WSKG MTB Team

artro219

Dzisiaj odpadam, mam inne plany, natomiast jutro jak najbardziej

Moluś

Przedwczoraj 68km.
Dzisiaj samotnie 102km Very Happy

, z czego 70% to teren, 4 godz. 22 min.
Pojechałem do Nieszawy - oczywiście lasami i szutrami od Zazamcza.
Traska miejscami ciężka, tony piachu, czasami nie do przejechania, ale polecam, idealna do treningu.
Jeden bufet w Nieszawie na banana i powrót szutrami na Mikanowo (troszkę improwizowałem aby poznać jakąś inną drogę), później przez las do Brzezia, a następnie szosą do Michelina przez Wieniec, Brześć, Humlin i inne wioski. Było fajnie, więc w niedzielę planuję powtórkę, tylko troszkę dłuższą do Ciechocinka Twisted Evil

.

Moluś

Ale tu cisza, jakby nikt nie jeździł. A może łapiecie formę w inny sposób Twisted Evil

?
Ja od piątku zrobiłem 363km i po przeziębieniu czuję się świetnie.
Dzisiaj 132km, w czasie 5godz. 5min., chyba nie jest źle. Mogłoby być lepiej jakbym się nie lansował wcześniej po Włocławku i w lesie Twisted Evil

.Pojechałem do Nieszawy przez Bobrowniki. Ponieważ prom pokrzyżował mi plany (był na drugim brzegu), a mi się nie chciało czekać, pojechałem do Torunia. Z Torunia jedynką uderzyłem przez Wołuszewo (bo jazda tą drogą to żadna przyjemność) do Ciechocinka, później do Nieszawy, powrót wzdłuż Wisły czerwonym szlakiem do Włocławka. Forma rośnie jak na drożdżach Very Happy

Ewa

Molus, Ty mnie nie podłamuj! W ten upał to ja nie ma siły nawet oddychać !
Czyżbyś się szykował na giga? Wink

Moluś

Trzeba być przygotowanym na każdą okazję Very Happy

.
Ja wiem co mi odbije podczas maratonu Wink

.

Ewa

artro219

A ja dopiero wrocilem z pracy Smile

Lapalem forme biegajac od stanowiska do stanowiska
Wyszlo mi jakies 10 km w czasie 9,5 h, czyli calkiem niezly wynik.
JAk bede dalej tak jezdzil to mam szanse na dobre miejsce na dystansie HOBBY i pojade na taki dystans, a co Smile

Radek

No jak to nikt nie jezdzi?pisałem w niedziele 111 i teraz odpoczywam.
Tez chciłem do Torunia jechac ale nabawiłem się dziwnego urazu pleców i dałem rade na Wikse sie dzis i wczoraj doklulac,zawsze cos Very Happy

Moluś

Dzisiaj 105km w 3godz. 51min.
Byłoby więcej ale wiatr mnie zniechęcił Evil or Very Mad

.

artro219

Dzisiaj 4 dostawy, 10km i kupa nerwow.

Ewa

O jej, ale mnie Artur stargał! Wprowadził mnie na pagórki i w piachy po pachy. Czuje się jakbym wyrabała hektar lasu i to siekierą Very Happy

artro219

Moluś

Okazuje się, że nie jest tak źle po dwutygodniowej przerwie.
Miałem zrobić sobie lajcik, a wyszło 65km w czasie 2godz. 8min., co dało średnią 30,5km/h Shocked

.

artro219

Moluś

Na razie nie myślę o Lublinie, miałem ochotę pojeździć i sobie wyskoczyłem.
Teraz boli mnie d..a Evil or Very Mad

.