WSKG MTB Team

Moluś · Wysłany: Nie 13:47, 13 Sty 2008 Temat postu: Niedziela 20.01.2008

W niedzielę 20.01.2008 (Ja, Ewa i Andrzej) jedziemy po raz pierwszy w tym roku do Nieszawy Very Happy

. Trzeba zmienić kierunek jazdy, bo ile można tłuc do znudzenia szlaki w GWPK Very Happy

. Na dzień dzisiejszy trasa będzie wiodła szosą. Jeśli warunki pozwolą to urozmaicimy jazdę szutrówkami wzdłuż Wisły.
Prawdopodobny wyjazd to 8.00 (rondo Falbanka).
Zapraszamy chętnych.

Marcin-Magic Corner

Witam,
Ja bym się pisał - tylko ta nocna pora Crying or Very sad

. Może jakaś 10-11 ?
Pozdrawiam,
Marcin

Moluś

Ewa

Hm..ja tam o godzinę nie będę się licytowała Smile

Fakt, wolę rano, bo później mam jakby dłuższy dzień, ale jeśli będą chętni na późniejszą porę, to postaram się dostosować. Jestem zwierzyną stadną, zatem w gromadzie mi raźniej:)

artro219

Warto nad tym pomyslec

Moluś

A co tu myśleć? Trzeba jechać, a godzinkę dostosujemy do wszystkich, tylko błagam - nie 11.00 Very Happy

.

PS. Mam info od Peptka, że jak tylko wróci do zdrowia to także z nami pojedzie. Peptuś zdrowiej bo czekamy w niedzielę na Ciebie.

Adam-Magic Corner

MC zdecydowało się jeździć w soboty. Jeśli nam pogoda i kondycja dopisze, to i w niedzielę się ktoś bujnie. Zobaczymy co tydzień przyniesie. Do miłego.

Moluś

Coś mi się zdaje, że pogoda uniemożliwi nam niedzielny wyjazd Sad

Adam-Magic Corner

Właśnie w niedzielę nie będzie padać. W sobote niestety tak. Przekładamy wyjazd MC na niedzielę i najwcześniej chcemy jechać o 9:00 i zrobic jakiś dłuższy asfalt, może i nawet 100.

Moluś

Jak tylko nie będzie padać możemy pojechać razem.

Marcin-Magic Corner

Witam,
ja się piszę na niedzielę - może być o 10.00? No o 9.30 Wink

Pozdrawiam,
Marcin

Sum

jak mamy zrobić 100 lub więcej km to najlepiej wyjechać o 9:00

Ewa

Nie mogę jutro przystosować sie do nikogo, mam ograniczony czas. Najpóźniej o 11.00 musze by aktywna w życiu rodzinnym.
Zatem, jeśli pozwolą warynki pogodowe, o 8.00 wyruszę jakoś,gdzieś...

z żalem pozdrawiam śpiochów.... Razz

Adam-Magic Corner

No i jak tam plany wyjazdowe? Jesli nie bedzie padać, to my ze Sławkiem i Marcinem jedziemy napewno. Kwestia tylko o której start. Jest ktos jeszcze chętny?

Moluś

Nic mi nie pozostało jak towarzyszyć Ewie. Tak więc jeśli pogoda dopisze, a mam duże wątpliwości będę o 8.00 na rondzie.