WSKG MTB Team

rendzik

Ostatnio jak Próbowałem przejechać przez Reczkę a w zasadzie strumyk albo nawet coś mniejszego.. Skończyło się urazem Barku.. Do tej pory mnie boli.. (A dawno to było), więc nie Polecam;/.. No chyba ze parenascie osób przed tobą właśnie tam jedzie... Chodź i tak to nie pewne, bo łatwo w coś wjechać pod wodą....

Moluś

Dla bezpieczeństwa zaatakuje ją z buta Very Happy

. Ale warunek, że będzie kolejka.

artro219

Zdjecia z trasy
[link widoczny dla zalogowanych]

Moluś

[link widoczny dla zalogowanych]
Jutro poćwiczę wyskoki Very Happy

Kasia

Moluś, tym razem chce dobrze wykorzystać to, że mam II sektor Razz

Ewa

przedrzemy się, "basenowalismy" zimą, więc woda nie straszna Razz

artro219

Opis trasy z forum Mazovii

Wczoraj wieczorem objechalem trase MEGA, poniewaz nie chcialem wjezdac na teren WATu ze wzgledu na tlum na juwenaliach zmierzylem dystans od skrzyzowania dywizjonu/lazurowa co powinno byc podobnie jak trasa- wyszlo licznikowe 60,4km, czas 2:54 z pulsem srednim 147, przewyzszenia symboliczne, 157m - to dla tych co lubia statystyke Smile

Ogolnie najwieksze bloto jest w Janowie, udalo mi sie przejechac ale cena bylo totalne upierdzielenie sie zreszta spotkalem tam innego zawodnika w koszulce Mazovii ktory rowniez nie wygladal na zachwyconego Smile Do Izabelina trasa bardzo szybka, od wjazdu na zielony szlak zaczyna sie piasek w kazdej postaci, jest go raz wiecej raz mniej ale kazdy znajdzie tu taki jak lubi najbardziej Very Happy Musze powiedziec ze choc w Kampinosie trenuje na codzien to dawno juz nie pamietam zeby bylo tyle piachu przy jednoczesnej takiej ilosci blota na terenach podmoklych.

Bardzo niemile takie cementowe bloto znajduje sie na krotkim odcinku za Malym Truskawiem, moze troche przeschnie.

Po odbiciu w prawo na 21km, jest mase bajorek i blota z ktorych 4 uwazam za nieprzejezdne. Kazde z nich mozna przejsc po dragach ktore tam leza ale w warunkach maratonu bedzie to wymagalo duzej ekwilibrystyki (zwlaszcza jedno) i z pewnoscia bedzie tam niezla jatka. Nie polecam proby przebiegania prze bajorka bo maja one ok 50-60cm glebokosci nie liczac mulu ktory z pewnoscia ma jeszcze kolejne 20cm. Najwiekszym problemem sa tu komary, tak ze wlasciwie przebiegalem przez te dragi zeby mnie nie zzarly.

4km przed Roztoka piach sie konczy, ale z powrotem zaczyna znowu po nawrocie w jeszcze wiekszych ilosciach. Co do opon to jechalem na Ralfach i jest OK nic masywniejszego nie trzeba.

Nadal uwazam ze najwiekszy mankament tej trasy to totalny brak miejsca do wyprzedzania, co w polaczeniu z duza iloscia korzeni, piachu i ogolnych nierownosci trasy bedzie powodowalo wiele niebezpiecznych sytuacji przy wyprzedzaniu na chama.

To tyle

kola303

Czyli delikatnie mówiąc dokładnie tego spodziewałem się po Kampinosie. Wszystko da się oczywiście przejechać ale przy takiej ilości ludzi będzie naprawdę wesoło Twisted Evil

Moluś

Zapowiada się, że będzie dużo weselej jak w Otwocku Very Happy

.

Tomek

O której planujecie wyjazd? My z Pawłem myślimy o 7:00.

Kasia

Ostatnio nawiązałam kontakt z WGR Team . Jest to ekipa z Grójca ( jakieś 45 km od Wawy ) i jak zobaczyli nasze wyniki to uznali, że jesteśmy zawodowcami Very Happy

Co prawda są w generalce na 81 pozycji.. a my na 31 Very Happy

I bedą w niedziele na maratonie Very Happy

Chcieli nas zaprosić na grilla którego robią po wyścigu no ale pewnie nie damy rady zostać nie ?
Confused

artro219

Aktualna pogoda w Wa-wie
[link widoczny dla zalogowanych]

Moluś

kola303

Chcieli nas zaprosić na grilla którego robią po wyścigu no ale pewnie nie damy rady zostać nie ?

Kaśka jak chcesz zostać na grillu, bo ja bym chciał powiem tak w tajemnicy Twisted Evil

, musisz stanąć na pudle Very Happy

Wtedy wyjazd się przeciągnie, pojemy, pogadamy i poznamy fajnych ludzi Very Happy

Proszę się zatem postarać Wink

Moluś

A kiełbasę mamy zabrać swoją Very Happy

?
Bo troszkę nas będzie, żeby później nie mówili, że im wszystko zjedliśmy Twisted Evil

.