WSKG MTB Team

Ewa

są wyniki... gratuluję!!!

Kasia

Drużynowo awansowaliśmy na 32 miejsce Smile

artro219

To jedno zdanie podsumuje nas wyjazd
"ze o kole od roweru już nie wspomnę"
Szczególne gratulacje dla Kasi
Osobiscie byl ten maraton wyjatkowy, a wynik tez moglby byc lepszy.
Najwazniejsze ze mam IV sektor, czyli zalozenia przedstartowe osiagniete

Ewa

i znów punktowali :
Kasia, jak było "na pudełku"? - gratuluję Smile

,
'giguś" Siudek - to juz staje się tradycją Smile

a pomógł im tym razem Andrzej Smile

Moluś, Ty kupiłeś rower czy odrzutowiec?? Razz

artro219

Moluś

Jeszcze z niego wszystkiego nie wyciągnąłem Twisted Evil

.
W Warszawie będę walczył o III sektor Very Happy

.
Potrzebuję tylko podobnego występu jak dzisiaj.
Więcej makaronu, makaronu i ryżu, a będzie jeszcze lepiej, chyba że zapomnę koła Very Happy

.

kola303

Drużynowo jak drużynowo ale w generalnej mega K1 Kaśka już jest trzecia. Na koniec sezonu będzie naprawdę gorąco Very Happy

Ewa

Gorąco to mi juz dzis było! Wiecie jaki to ból skupić sie nad czyms innym, gdy grupa się sciga? Już nigdy wiecej sama tu nie zostanę! Wrrrr...

artro219

MAm juz sporo zdjec, jednak z galeria poczekamy az bedzie ich wiecej, jak ktos ma fotki niech sle do mnie

Kasia

Kola.. już się robi powoli gorąco Twisted Evil

Te dzisiejsze 3 miejsce jakoś mnie nakręciło do dalszej rywalizacji.. Byleby gorzej nie było Very Happy

Moluś

Kasia, mam nadzieję że będziesz coraz szybsza, to będę miał kogo gonić Twisted Evil

.

Tomek

Lepszy maraton i wyniki dla wszystkich oprócz mnie. Niestety czułem się słabo i nie jechało mi się dobrze. Bravo dla Kasi za miejsce na podium. Moluś wyrażnie poczuł szybkość i siłę nowego roweru. Piękne cacko niech mu służy dobrze przez długi czas. Moje uznanie dla Koli i Maćka za dużą wolę walki i mocną postawę, dla Andrzeja Juniora za wyrażną poprawę swojej pozycji i wywalczenie miejsca w sektorze, dla Artura za dobry debiut w tym roku i dla Genia który z dużym zadowoleniem bierze udział i zaraża wszystkich pozytywnym podejściem do tych imprez. Nie możemy zapomnieć o tych którzy włożyli w ten maraton najwięcej wysiłku czyli naszych gigowcach. Sławku dziękujemy za punkty, Andrzeju gratulujemy pierwszego przejazdu giga w tym roku. Ogólnie jest lepiej i będzie jeszcze lepiej. Awansujemy drużynowo, indywidualnie i poprawiamy pozycję w sektorach. Pięknie i z sukcesami pojechali Ania i Bartek, najwyrażniej idą w ślady rodziców.

Moluś

artro219

[link widoczny dla zalogowanych]

GIENIO

W Łodzi było dużo ciekawiej niz w Otwocku , zdecydowanie lepsza trasa- bardzo szybka , no i nie trzeba było taplać się w błocie ( co moim zdaniem nie wiele ma wspólnego z MTB). Jeśli codzi o formę to do ideału daleko ale co tam najważniejsza jest zabawa i dobra atmosfera w team'ie , która najbardziej pozytywnie nakręca , za co wszystkim dziekuję! Oby tak dalej- młodzież "na pudła" , starsza młodzież na treningi Laughing

i sezon będzie udany.