WSKG MTB Team

Ewa

Staramy się Was dogonić. Może się wystaramy? Może już w Lublinie damy radę?

[link widoczny dla zalogowanych]

Zmierzyłyśmy się dziś ze ścieżkami nad Łubą. Dla Zuzy, to niezły wyczyn. Troszkę ponad 10km w lesie po korzeniach, piasku i pagórkach + jakieś 3km drogą rowerową w mieście.
Moje dziecko nie ma rozwiniętego systemu obronnego. Na korzeniach tylko podskakuje. A z górek, nie hamuje! Ojć, ja miałam dreszcze ze strachu, że się przewróci lub wpadnie do jeziora, a Ona tylko piszczała z radości. Wracając do domu na górce ( dla małej, góra, czyt. podjazd) ścigała się z rosłym chłopcem. Dałyśmy radę. Szczytowałyśmy pierwsze Smile

Teraz troszkę nóżki bolą. Rolling Eyes

Gl3ba

Brawo dla Was! Tak trzymać dziewczyny! Very Happy

Jacenty

W Lublinie debiut, to bardzo dobry pomysł. Zgłaszam się na kierowcę. Wy na trasę ja kimnę się w samochodzie. Cool

Jak Zuzia złapie wirusa, to później sobie wymyślę jakąś rekompensatę. Very Happy

Ewa

Jacenty

Co robił Orzeł?? Robił trening mentalny. Laughing

Tu trzeba tak samo Exclamation

Ale ona i tak wygra. To jest sprężynka. Cool

Ewa

Znowu się lansujemy, a co!?
Bieg z cyklu INTER SCHOOL RUN - stadion Przylesie na Zazamczu.

Przy okazji fotki z przetransportowania rannego do szpitala - to nie jest symulacja zdarzenia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps. Ania, Kasia i Jakub nieźle się dziś urobili. Niełatwo wystartować przed biegaczami.
Za chwilkę sprawę w swoje pedały weźmie Jacek. O 15.00 rozpocznie się bieg "Chemika" na lotnisku.

jakubas

przy pierwszym biegu miałem "delikatny" problem z SPD i dzieciaki prawie mnie złapały Smile

kasiak

Miałam wrażenie, że dzieciaki miały większe chęci i motywacje do biegania niż młodzież gimnazjalna. Moim zdaniem impreza była udana.

Ewa

Jacenty

[link widoczny dla zalogowanych]