WSKG MTB Team

Moluś · Wysłany: Nie 14:38, 24 Lut 2008 Temat postu: Ciechocinek 24.02.2008

Miało być wietrznie, a było ciepło i słonecznie. Nie obyło się bez przewrotek, wywrotek, fikołków, salt itp. Jedynie Ewa zaliczyła czyste konto, co świadczy, że robi wielkie postępy Twisted Evil

. Kilometrów wyszło mi 96 i wbrew zapowiedziom nie dokręciłem do setki Very Happy

. Nie będę tak ś....a, jak razem to razem. Mimo, że aparat odmówił posłuszeństwa w wielu przypadkach, to w strategicznym miejscu, chyba łykając trochę świeżego powietrza postarał się uwiecznić nasz cel. Dzięki wszystkim.

Ewa

Oj, ale mi się podobało!!!...zwłaszcza, jak zbaczalismy z kursu na te bezdroża, piaszczyste górki ( dla mnie góry). Zabawne były te Wasze fikołki - jak nigdy. Hehe, ciekawa tez jestem, co Ciechocińskie kuracjuszki myślały przyglądając się Waszym rajdkom???!! Ale mieliście powodzenie......bywałam zazdrosna!!

Andrzej mtb

Moluś

GIENIO

Hej żal du..ę ściska , ja cały dzień w pracy ..no prawie poza tym że wyskoczyliśmy z Kolą wieczorkiem na małego "chmiela" omówić ważne sprawy... Ale w marcu to dam już ognia... mam nadzieje z Wami Exclamation

artro219

Ewa

Gienio, zatem za tydzien? Wink

Bo marzec tuż, tuż! Artur, nie smutaj tylko siadaj na rower - bo fotoreportera brak!!!

artro219

Jesli pogoda dopisze to nastepny weekend planuje spedzic na rowerku, a jak bedzie to zobaczymy.